1 maja – Święto Pracy to doskonały moment, aby przyjrzeć się zmianom, które kształtują przyszłość pracy w Polsce. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej ogłosiło rozpoczęcie pilotażu skróconego czasu pracy, przeznaczając na ten cel 10 mln zł z Funduszu Pracy. Program ma na celu przetestowanie różnych modeli organizacji pracy, takich jak czterodniowy tydzień pracy czy skrócenie dziennego czasu pracy, przy zachowaniu dotychczasowego wynagrodzenia.
Minister Agnieszka Dziemianowicz-Bąk podkreśla, że rozwój technologii i zmiany na rynku pracy skłaniają do refleksji nad aktualnym modelem czasu pracy. Wskazuje na dwie główne propozycje: skrócenie tygodnia pracy do 35 godzin lub wprowadzenie czterodniowego tygodnia pracy poprzez wolne piątki. Z rozmów z pracownikami i pracodawcami wynika, że łatwiej – ze względów organizacyjnych – byłoby wprowadzić czterodniowy tydzień pracy, z zachowaniem ośmiogodzinnego dnia pracy.
Ministerstwo analizuje również doświadczenia innych krajów, takich jak Francja i Niemcy, gdzie wprowadzono różne formy skróconego czasu pracy. W Polsce już teraz niektóre samorządy, jak Leszno i Włocławek, testują skrócony czas pracy w swoich urzędach.
Wprowadzenie krótszego tygodnia pracy może przynieść korzyści zarówno pracownikom, jak i pracodawcom. Dla pracowników oznacza to lepszy stan zdrowia, zmniejszenie ryzyka wypalenia zawodowego oraz więcej czasu dla rodziny i na rozwój osobisty. Dla pracodawców może to skutkować wzrostem efektywności i kreatywności pracowników, redukcją liczby błędów i wypadków oraz zwiększeniem konkurencyjności na rynku pracy.
Ministerstwo planuje ogłosić szczegółowe zasady pilotażu do końca czerwca 2025 roku, a nabór do programu ma rozpocząć się po wakacjach. To krok w kierunku nowoczesnej organizacji pracy, odpowiadający na wyzwania współczesnego rynku pracy i potrzeby pracowników.
#SkróconyCzasPracy #MRPiPS #WorkLifeBalance