Rynek pracy w Polsce intensywnie się zmienia. Z jednej strony rośnie zapotrzebowanie na wykwalifikowanych specjalistów, z drugiej – coraz trudniej znaleźć odpowiednie kadry. Tylko w 2025 roku jako deficytowe wskazano 23 zawody, a w 2024 – aż 29. W największym kryzysie kadrowym pozostają edukacja, ochrona zdrowia oraz branże techniczne i rzemieślnicze.
- W edukacji: zaledwie 5% nauczycieli ma mniej niż 30 lat
- W ochronie zdrowia: Polska ma jeden z najniższych wskaźników zatrudnienia personelu medycznego w UE
- W zawodach technicznych: deficyt murarzy, mechaników, dekarzy i operatorów maszyn
Co to oznacza dla nas wszystkich?
Dla pracodawców
- Rosnące trudności rekrutacyjne – szczególnie w zawodach medycznych, technicznych i edukacyjnych
- Wzrost znaczenia inwestycji w kadry – szkolenia wewnętrzne, współpraca z edukacją, programy stażowe
- Konieczność poprawy warunków pracy – przeciwdziałanie rotacji i wypaleniu zawodowemu (dot. m.in. medyków)
Dla młodzieży
- Więcej możliwości zatrudnienia – zawody deficytowe to szansa na szybszy start zawodowy
- Nowe kompetencje w cenie – umiejętności cyfrowe, znajomość języków, obsługa AI
- Szybszy rozwój kariery – w starzejących się sektorach łatwiej o awans i stypendia (np. dla nauczycieli czy pielęgniarek)
Dla instytucji edukacyjnych
- Potrzeba reformy programów nauczania – więcej treści STEM, praktyk zawodowych i projektów z firmami
- Konieczność promowania deficytowych zawodów – poprzez kampanie, patronaty, rozwój szkół branżowych
- Większa elastyczność – reagowanie na zmiany demograficzne i lokalne potrzeby rynku pracy
Niedobory kadrowe nie są wyłącznie problemem – to okazja do systemowych zmian, większego partnerstwa między biznesem i edukacją oraz promowania zawodów przyszłości.
Wspólnie możemy zadbać o to, by kompetencje młodych spotkały się z realnymi potrzebami rynku.
#PUPSosnowiec #UrządPracywSosnowcu #RynekPracy2025